Jesienny płaszcz...Burda 126 1/2011
Uszyłam sobie płaszcz.
Miał być na jesień w zeszłym roku! ale poprawki zajęły mi całą zimę, i całą wiosnę :D i jeszcze trochę lata, więc ostatecznie jest na jesień tylko rok później. Burda zalecała do jego uszycia Loden, który jest niestety trudną osiągalny i drogi, więc ja wybrałam ciemno-szarą wełnę parzoną, jest bardzo popularny. Model jest bardzo popularny, o proszę tu, tu, tu,a tu nawet w dwóch odsłonach. Już tradycyjnie zośka prezentuje :D
Co z czego:
Model: Burda 126 1/2011
Tkanina: Wełna Parzona kupiona na allegro
![]() |
Źródło: Burda.pl |
![]() |
Źródło: Burda.pl |
Co z czego:
Model: Burda 126 1/2011
Tkanina: Wełna Parzona kupiona na allegro
Świetny jest!!!
OdpowiedzUsuńBardzo prosty, ale piękny :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję, za takie miłe słowa pochwały :D
OdpowiedzUsuńCzasem tak jest, że poprawki zajmują mnóstwo czasu. Ale płaszcz wyszedł piękny i kolor też ma piękny.
OdpowiedzUsuńPiękny.:) Bez podszewki?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bez :) i bez zapięć.
UsuńI love your version, this is such a great pattern. I wear mine all the time.
OdpowiedzUsuń