Słodkie misie pysie

Moje Dziecko jest wielkim fanem misiów-lubisiów, mogło by je pochłaniać bez ograniczeń. Postanowiłam więc zapatrzeć się w odpowiednia foremkę i samemu piec takie słodkie misiaki.
Przepis na misie pochodzi z książki Doroty Świątkowskiej Moje wypieki i desery.





Składniki na około 20 misiów:
130 g masła
pół szklanki drobnego cukru do wypieków
2 jajka
3/4 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 - 3 łyżki mleka
kakao 1-1,5 łyżeczki
nutella do nadziewania

Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W misie miksera utrzeć masło, na puszystą i jasną masę. Dodać cukier i dalej ucierać. Wbijać jajka, jedno po drugim, miksując do połączenia się składników po każdym dodaniu. Dodać wanilię i utrzeć.
Do masy maślanej dodać suche składniki (mąkę i proszek do pieczenia) i mleko, wymieszać szpatułką.
Z przygotowanej masy odłożyć 2 łyżki, dodać do niej 1 - 1,5 łyżeczki kakao, wymieszać.
Formę na misie dokładnie wysmarować masłem, oprószyć mąką. Masę kakaową nałożyć do rękawa cukierniczego i przy pomocy małej okrągłej tylki wycisnąć łapki i uszy w odpowiednie miejsca w foremkach. Do rękawa przełożyć masę waniliową i wycisnąć do foremek, do połowy ich wysokości. Ciasto do foremek można nakładać także łyżeczką, lecz przy pomocy rękawa jest o wiele prościej.
Piec w temperaturze 190ºC przez około 15 minut (lub krócej), do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić na kratce. 

Ochłodzone misie przewrócić na brzuszki, każdy nadziać w dwóch miejscach nutellą.

Smacznego :)

dziecko w piżamie czeka na ciastka, oczywiście musiało pomagać co widać na koszulce ;)





Komentarze

  1. Też jestem fanką misiów, ale do tego stopnia, że kiedy upiekliśmy pierniczki, tych z misiami szkoda było jeść:) Z kolei odkąd velvet zastąpił pieski na papierze toaletowym misiami, to Mąż musiał zmienić papier, bo wyrywanie misiów stało się uciążliwe:)

    Zdjęcie na krzesełku przy piecu jest kapitalne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Misie przygotowane w misie będą śniły mi się :) Apetyczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie wyglądają, ale narobiłaś mi apetytu na takie misie, choć "mała" to już nie jestem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz bardzo gorąco dziękuję :)

Popularne posty