Urodzinowy Tort Bezowy

Dziś chcę zaprezentować deser, który podbił szturmem moje serce, mianowicie tort bezowy!
Wzdragałam się bezy wiele lat myśląc o tych malutkich bezikach które sprzedawane były w cukierniach, już po jednej takiej słodkości było mi mdło od nadmiaru cukru. Do zeszłego roku nawet o bezach nie myślałam, ale po obejrzeniu wspaniałej ekranizacji autobiografii Nigella Slatera- Tost.Historia chłopięcego głodu. wprost obsesyjnie zaczęła mi się marzyć ta wspaniała tarta cytrynowa z cudowną bezą na wierzchu, zaprezentowana na plakacie promującym ów film, w którym w postać macochy wcieliła się jedna z moich ulubionych gwiazd filmowych- Helen Bonham Carter. Zdradzę przy okazji swoja wielką tajemnicę ;) bowiem wprost lubuję się w filmach o tematyce kulinarnej, samo oglądanie procesu przygotowywania potraw sprawie mi ogromną przyjemność. Moje dziecko chyba to po mnie odziedziczyło dlatego, ostatnio razem z wielką przyjemnością oglądamy Ratatuja, młody chadza po domu w fartuszku (jego własnym!) z drewnianą łyżką włożoną w kieszonkę i codziennie mnie oraz mojemu małżonkowi przygotowuje kolację! 
Ale wracając do tematu, ktoś by mógł zapytać czy w końcu przygotowałam tą osławioną i wytęsknioną tartę cytrynową z bezą, otóż tak i nie zawiodła oczekiwań ani moich ani moich gości, ale o tym już innym razem. 
Dziś robimy tort, prosty w wykonaniu aczkolwiek czasochłonny, ale zapewniam wart zachodu.
Przepis luźno został zaczerpnięty z tej książki:



Składniki na trzy blaty bezowe:

6 dużych białek
300 g drobnego cukru do wypieków
1 łyżeczka soku z cytryny
2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej

Wykonanie:

Trzy płaskie blachy do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia, zakreślić na nich koła o średnicy 20 cm, odrysowując np. od talerzyka lub pokrywki odpowiedniej średnicy.

W misie miksera ubić białka na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier, łyżka po łyżce (co bardzo ważne - stopniowo) i cały czas ubijając. Na końcu dodać przesianą skrobię i sok z cytryny, zmiksować.

Masę wyłożyć na przygotowane blaszki w postaci 3 okrągłych blatów bezowych o średnicy około 20 cm.

Piec z termoobiegiem (trzy blaszki jednocześnie) przez 1,5 godziny w temperaturze 120ºC. Wyłączyć i lekko uchylić piekarnik - mają tak wystygnąć (najlepiej zrobić to na noc).


Przełożenie:

600 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
2 łyżki cukru pudru
czekolada gorzka, lub np.kilka truskawek - do dekoracji

Śmietanę kremówkę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier puder.


Dodatkowo:
1 słoiczek kwaśnego dżemu, Ja użyłam rabarbarowo-truskawkowego.


Wykonanie:

Na paterze umieścić pierwszy z blatów bezowych. Na wierzchu wyłożyć 1/3 ilości bitej śmietany i wyrównać, następnie 1/3 ilości dżemu rabarbarowo - truskawkowego. Przykryć kolejnym blatem. Czynności powtarzać. Zakończyć na wierzchu bitą śmietaną i udekorować startą czekoladą. Gdyby będzie już sezon można ozdobić truskawkami.

Przechowywać w lodówce. 

Tort jest nie trwały, najlepiej przygotowywać go bezpośrednio przed podaniem. Pamiętajmy, że blaty bezowe warto przygotować jednak dzień wcześniej.

Smacznego.





Komentarze

Popularne posty