Burda 106 9/2012 + Burda 113 1/2011
Jak wiecie, bądź jeśli nie wiecie to wam powiem, że do zdjęć nie lubię pozować i siebie na tych zdjęciach oglądać też nie lubię. Dlatego najczęściej to Pani Wieszak prezentowała wszytko co udało mi się uszyć. Ale oto nadszedł czas na zmiany W końcu znalazłam kogoś kto jest chętny do przymierzania i pozowania do zdjęć. Prezentuję więc wszystkie zaległe kreację które czekały na fotografię na żywym modelu.
Aniu serdecznie dziękuję Ci za poświęcenie i bycie moim modelem :)
Przedstawiam modelkę Anię i pierwszą część prezentacji, oto spódnica z Burdy model 113 oraz bluzka Burda model 106.
Ciąg dalszy nastąpi :)
No i rewelacja :D
OdpowiedzUsuńUważam, że na swoim blogowym zdjęciu [nie chodzi o Pippi] wyglądasz uroczo więc nie wykręcaj się nielubieniem pozowania:P
OdpowiedzUsuńNo ale dobrze jest też mieć koleżanki!:D Zupełnie inaczej te ubrania wyglądają na człowieku, o wiele ładniej:))
Na zdjęciu na blogu byłam lżejsza o ponad 5 kg, i dlatego teraz nie lubię pozować do zdjeć :)
UsuńBardzo ładny zestaw tworzy ta bluzka ze spódnicą - ale ja bym tam nadal się upierała, żebyś Ty pozowała :).
OdpowiedzUsuńJak miło to słyszęć :) a to pozowanie wezmę pod uwagę, obiecuję :)
Usuńzestaw pierwsza klasa. Modelka rewelacja. I w pełni rozumiem - ja też nie znoszę jak mam pozować do zdjęć :(
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję w imieniu swoim i modelki :)
UsuńŚwietne zestawienie - kocham kropy:).
OdpowiedzUsuń